W trakcie ich trwania odbyło się wiele pokazów i warsztatów. Swoje 5 minut miały także sklepy, które przez pasjonatki rękodzieła były oblegane. Nie powiem - sama się pokusiłam na kilka rzeczy ;) inaczej nie byłabym sobą hihi
Ja zapisałam się na warsztat - "Scrapuszko" czyli mini notesik pasujący w sam raz do kieszeni, do torebki - bardzo poręczny.
Prowadzony przez bardzo sympatyczną Katarinę - pozdrawiam ;) Poniżej cała ekipa i efekt mojej pracy
Pochwalę się też, że moja praca zgłoszona na konkurs zajęła 3 miejsce. Wygrałam różne kolory filcu. Z racji że nie umiem filcować, póki co leżakuje on w szafie ;)
THE END ;)
Ach, jak tam musiało być cudownie!!
OdpowiedzUsuńCuda u Ciebie-można wsiąknąć, gdy zacznie się oglądać:)
Dziękuję za zaproszenie i będę zaglądać.
Buziaki***