czwartek, 19 kwietnia 2012

Ślubna para...

Rok temu mój brat brał ślub, postanowiłam sprezentować mu coś wyjątkowego. Pamiątkę wykonałam sama z masy solnej, bazę pod nią stanowiła deska do pieczywa kupiona w sklepie z artykułami AGD :D w sam raz pasowała, a rowek wokół cudnie pomieścił perełki.

Inspiracją do powstania tej pracy były śliczne parki i inne aniołki Moniki z Szuflady Duszy ;)

Pozdrawiam Cię serdecznie Moniczko i dziękuję za wszelkie rady i dobre słowo!

Autor: Dotka o 11:08
Etykiety:

5 komentarzy:

  1. Adriana19 kwietnia 2012 12:31

    Wspaniałości! Ten pomysł można wykorzystać także do innych okazji. Super

    OdpowiedzUsuń
  2. Iwona19 kwietnia 2012 12:50

    Super pomysł:)Bardzo fajny prezent:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Violett ART19 kwietnia 2012 13:04

    wow!!! solniaki!!! już dawno ich nie robiłam;) a te które robiłam to stanowiły osobną a zarazem samodzielną ozdobe;) nigdy bym nie pomyślałą aby wykorzystać je w taki sposob;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Unknown26 kwietnia 2012 06:27

    zrobiłaś bratu i bratowej wspaniały prezent!:)))

    odpowiadając na Twoje pytanie - moja maszyna to Łucznik Diana 417, biało-szaro-pomarańczowa, śliczna, polecam! :-))

    OdpowiedzUsuń
  5. awona_7326 kwietnia 2012 11:08

    Zaskakujesz coraz bardziej :) pomysłami i wykonaniem :)
    No ale obdarowani chyba też byli zaskoczeni???
    Ja jestem zauroczona :)))

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)